• Zamiana długów na cele ekologiczne
    Ekokonwersja, czyli zamiana długu na cele ekologiczne, została po raz pierwszy zrealizowana w Boliwii w 1987 r. Mimo iż skala transakcji była niewielka, to jednak pomysł okazał się trwały i zainspirował inne tego typu inicjatywy. Ekokonwersja była entuzjastycznie traktowana przez ekologów ale wierzycieli rzadko dawało się namówić, aby zrezygnowali z odzyskania swoich pieniędzy pod warunkiem wydania ich przez dłużnika na ochronę środowiska. Bez porównania popularniejsze były konwersja na cele kapitałowe, w których dłużnik zamiast pieniędzy oddawał co innego, co stanowiło jego własność. Wczesne doświadczenia ze światowych ekokonwersji stanowiły punkt wyjścia dla wypracowania unikatowego projektu w Polsce.
  • Innowacyjność silnym walorem nakładów na ochronę środowiska
    "Ochrona środowiska motorem rozwoju gospodarczego", tak zatytułował Edward Garścia, naczelny redaktor Aury, swój artykuł wstępny w lipcowym jej numerze. Tym samym przywołał tytuł wywiadu, jakiego kilka lat temu udzielił miesięcznikowi federalny minister środowiska Niemiec Sigmar Gabriel. Oczywisty jest związek między wielkością i charakterem nakładów na ochronę środowiska a dynamiką rozwoju gospodarczego, ale jakże rzadko jest on dostrzegany, a nade wszystko - traktowany jako jeden z bardzo ważnych czynników dynamizowania rozwoju gospodarki.
  • Życie w węglowodorowych ekosystemach morskich
    Oceaniczne wypływy to miejsca, gdzie spod dna morskiego wydobywa się metan, amoniak i związki siarki. Dzięki obfitości pożywienia (zapewniają je mikroorganizmy chemoautotroficzne) tworzą się tu bogate ekosystemy źródeł węglowodorowych. Spotkań tutaj można m.in. liczne rurkoczułkowce, małże czy ślimaki. Bezkręgowce zapewniają chemosyntetycznym bakteriom bezpieczne warunki życia, a w zamian otrzymują związki organiczne wytwarzane przez nie. W poprzednim numerze AURY zwrócono uwagę na bogactwo życia w głębinach oceanów, wokół kominów hydrotermalnych.
  • Opłaty za gospodarcze korzystanie ze środowiska
    W lipcowym numerze AURY zapowiadano, że w następnym numerze będzie mowa o wyodrębnionym z budżetu państwa systemie finansowania ochrony środowiska. Ale ogłoszenie przez Ojca Świętego Franciszka encykliki, poświęconej w całości problemom ekologicznym, zmieniło tę kolejność. Encyklikę w sposób ogólny omówiono w sierpniowym numerze, zaznaczając, że jej fragmenty będą drukowane w następnych miesiącach. Pisząc o finansowaniu ochrony środowiska, trzeba się cofnąć do lat 60. ubiegłego wieku, bo dopiero wówczas zdano sobie sprawę, że dobra natury, jeśli mają mieć jakąś wartość, muszą mieć również i cenę. Musiało sporo czasu upłynąć, aby doszło to do świadomości władz. Wtedy dla rządzących zdecydowanym priorytetem był rozwój przemysłu, szczególnie górniczego, hutniczego i chemicznego.
  • Wyrok Trybunału z 24 lipca 2015 r. w sprawie kwalifikacji napędów do bram garażowych jako samodzielnych urządzeń elektrycznych, C-2017/14
    Prawną płaszczyznę przedstawianego kazusu stanowi interpretacja dyrektywy 2002/96/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 27 stycznia 2003 r. w sprawie zużytego sprzętu elektrotechnicznego i elektronicznego, która 15 lutego 2014 r. została uchylona przez dyrektywę 2012/19/UE z 4 lipca 2012 r. w sprawie zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (dalej sprzętu). Podstawowe cele obu aktów prawnych to ograniczenie ilości zużytego sprzętu, odzysk złomu (w celu zmniejszenia ilości odpadów) oraz dążenie do poprawy ekologicznego charakteru działalności wszystkich podmiotów zaangażowanych w cykl życia sprzętu, tzn. producentów, dystrybutorów i konsumentów, a w szczególności podmiotów bezpośrednio zaangażowanych w zbieranie i przetwarzanie zużytego sprzętu.